poniedziałek, 1 lutego 2016

01.02.2016 PONIEDZIAŁEK podsumowanie stycznia

Pierwsza karta z kalendarza zerwana.
1/12 AD 2016 za mną,
Ten mc był inny niż poprzednie. bo rzadko zdarzało mi się pracować w domu wieczorami.
Staram się spać po 6-7 godzin.
3 niedziele z rzędu byliśmy na basenie i zamierzam kontynuować ten zwyczaj: 1 basen na weekend.
Wróciłam na jogę: cel jest 2x w tygodniu, ale jak się nie da, to się nie spinam. Muszę wówczas włączyć medytację w domu/hotelu. To zadanie na LUTY.
B. dobrze mi robi pływanie: wszystko  układa się w głowie jak trzeba po całym tygodniu, nabiera właściwych proporcji. Ale różne bóle nadal są. Wszystko to na tło stresowe, ewentualnie wynika z niezdiagnozowanych problemów w kręgosłupie.
Za tydzień będzie ostatni weekend karnawału. W tym roku krótki ten karnawał.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

9 września 2025 dzień 3 ze 108

Od początku września obserwuje z zachwytem w drodze do pracy niesamowity kolor światła jakie daje słońce. Do tego chmury/mgły. W takich ch...