piątek, 2 czerwca 2017

02.06.2017 piątek


Dzień Dziecka za nami. W radiowej Trójce władzę przejęły dzieci – przyjemnie się słuchało małych i trochę starszych dzieci. Za to w Sejmie nawet młodzi ludzie podzielili się na PiS i opozycję. Smutne, bo takich podziałów nie da się zakończyć po prostu jednym poleceniem.

W pracy jako tako się ogarnęłam.  Pod wieczór wsadziłam kwiatki kupione w środę oraz sadzonki ogórków, które dostałam od koleżanki z pracy. Jej rodzice mają własne gospodarstwo, w którym zajmują się uprawą ogórków. Część sadzonek dałam sąsiadce, bo już nie miałam gdzie ich wsadzić. To jest odmiana ogórków, która nie wymaga zapylania przez pszczoły, żeby owocować. Zobaczymy.

Wieczorem oglądaliśmy film na TVP Kultura. W sumie w półtoragodzinnym filmie może było 5 scen, co jest niezwykłe, bo obecnie kręcone filmy mają bardzo krótkie ujęcia i sceny zmieniają się co kilka minut. A tu mieliśmy np. ponad 20 minutową scenę rozmowy przy stole.  Taki czas pozwala widzowi skupić na treści rozmowy, a ta musi być ciekawie poprowadzona, żeby się nie znudził. I tak było. Taka konstrukcja filmu spowodowała, że najważniejsze były dialogi.

1 komentarz:

  1. O w końcu mi się udało . Jakoś nie mogłam nic skomentować . Zaciekawiły mnie te ogórki bez zapylania. Może w przyszłym roku takie posadzę na działce u syna

    OdpowiedzUsuń

9 września 2025 dzień 3 ze 108

Od początku września obserwuje z zachwytem w drodze do pracy niesamowity kolor światła jakie daje słońce. Do tego chmury/mgły. W takich ch...