poniedziałek, 15 maja 2017

15.05.2017 poniedziałek połowa mca za nami


Dziś połowniki miesiąca. Zleciało błyskawiczne, ale wszystko przez długi weekend majowy.

Nareszcie było trochę pogody wiosennej – można było wylec na taras i produkować witaminę D. To był też ostatni moment na zasianie kwiatów i warzyw. Cukinie i dynie wsadzone. W tym roku wsadziłam więcej żółtej cukinii niż zielonej, bo rośnie ona dużo wolniej i ma mniej owoców niż zielona. Byłam w sobotę rano na kijkach i mam zakwasy w pewnej części ciała.

W sobotę spotkaliśmy się  z firma brukarską, która będzie nam robić drogę i chodniki koło domu z kostki brukowej. Panowie zrobili na nas dobre wrażenia: mieli profesjonalny sprzęt do mierzenia, szybko poradzili sobie z wyceną i odjeżdżając zostawili nam wycenę. Możliwy termin realizacji: połowa października2017. Wolelibyśmy szybciej, ale w sumie to może dobrze, ze po lecie rozkopią nam drogę i pewnie nie obędzie się bez strat na rabatach. Ogarniemy to przed zimą i od wiosny będzie już wszystko rosło.

Niedzielę spędziliśmy w domu: rano mała wycieczka rowerowa, po obiedzie leżakowanie na tarasie. Potem Mąż gotował zupę z młodej pokrzywy. Od 2 lat jest to stałe danie naszej wiosennej kuchni. Ja zadrobiłam zaległości w prasowaniu.

 

2 komentarze:

  1. Zupa z pokrzyw ? Zdradź przepis proszę

    OdpowiedzUsuń
  2. Korzystam z przepisu Agnieszki Maciąg:
    http://agnieszkamaciag.pl/wzmacniajaca-zupa-z-pokrzywy/

    OdpowiedzUsuń

9 września 2025 dzień 3 ze 108

Od początku września obserwuje z zachwytem w drodze do pracy niesamowity kolor światła jakie daje słońce. Do tego chmury/mgły. W takich ch...