środa, 8 marca 2017

08.03.2017 środa


Dziś Dzień Kobiet.  W tym roku chyba najgłośniej będzie słychać kobiety. Idę do pracy ubrana na czarno. Nie wiem, czy w moim mieście jest organizowany marsz kobiet, więc nie planuje udziału. Dopiero wczoraj dotarła do mnie informacja, że minister Radziwiłł zniósł standardy opieki okołoporodowej. Nie miałam okazji usłyszeć, jakie są powody takiej decyzji i co będzie w zamian. Jeśli mnie pamięć nie myli to bardzo długo czekałyśmy na te standardy.

W pracy ciągle nerwowo…. Sama też się nakręcam i robi się bardzo nerwowo. Za dużo jest tych telefonów do mnie ze sprawami, które powinny być załatwiane szczebel niżej, ale co robić jeżeli na tym szczeblu jeszcze brakuje kompetencji.

Mąż planuje zrobienie piwniczki w ogrodzie: bardzo nam brakuje takiego pomieszczenia na przetwory, wina. I co pół roku przenosimy to z garażu na poddasze i z powrotem. Niestety realizacja  będzie wymagała zniszczenia i strat na części ogrodu, ale wybraliśmy miejsce, gdzie będą one najmniejsze, zarówno w roślinach/drzewach jak i estetyce otoczenia.

Ja planuje odnowienie tarasu, bo płytki klinkierowe odpadają już w wielu miejscach. Mam duże ograniczenia co do materiału który mogę rozważać, bo taras jest wybetonowany i luka między tarasem a elewacją domu jest niewielka a to w niej musza się materiały ( na wysokość). Zobaczymy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

9 września 2025 dzień 3 ze 108

Od początku września obserwuje z zachwytem w drodze do pracy niesamowity kolor światła jakie daje słońce. Do tego chmury/mgły. W takich ch...