Wczoraj cudowny wieczór, pełen dynamicznej muzyki. Na scenie zespół WAKE AWAY. I kolejne WIELKIE WOW!!!
Po pierwsze: Panowie są z Katowic; zaczynali 30 lat temu na Krasińskiego czyli są po prostu nasi :-)
Po drugie: widać było, że Panowie mają wielką radość ze wspólnego grania.
Po trzecie: muzyka !!! To był mój pierwszy raz z zespołem. Nie przesłuchiwałam wcześniej tego, co jest dostępne w Internecie więc nie wiedziałam czego się spodziewać.
I było SUPER.
Oczywiście sala była pełna. Schody też. Przekrój wiekowy od 10 lat w górę.
A teraz w drodze do Wrocławia relacja z koncertu ZAZ w Trójce.
Poza tym codzienność. Staram się świadomie zarządzać emocjami, czasem.... ale to trudne. Tym nie mniej ćwiczę się.
W drodze zamówione książki Agnieszki Maciąg "Magia Świąt" oraz "Smak szczęścia".
Na weekend powinnam mieć obydwie. A że za miesiąc Święta to najwyższa pora planować, uzupełniać zapasy, aby potem chwile przed nie musieć uczestniczyć w tym szaleństwie w sklepach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
9 września 2025 dzień 3 ze 108
Od początku września obserwuje z zachwytem w drodze do pracy niesamowity kolor światła jakie daje słońce. Do tego chmury/mgły. W takich ch...
-
Czas płynie bardzo szybko, zdarzenia ulatują, nie zapisują się w pamięci. Kolejne podejście do pisania, aby pozostało ku pamięci. Weekend s...
-
Zaczynam challenge: przez najbliższe 108 dni codziennie będę robić 1 wpis. W piątek zaczęliśmy remont salonu - pewnie przez następne 2-3...
-
Powoli popycham do przodu sprawy zawodowe. Nie do końca zgodnie z planem z poniedziałku, ale tak to już w życiu jest - każdy dzień przynosi ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz