Pierwszy dzień AD2023 dobiega końca. Świat wirtualny pełny jest życzeń, oczekiwań, postanowień na Nowy Rok. A przecież nic się nie zaczęło i nic się nie skończyło. Nadal mamy zimę (chociaż dziś temperatury były wiosenne - 15 stopni Celcjusza o godz.14). Koło życia nadal się toczy, niezmiennie.
Dziś od rana kończyliśmy odświeżanie mieszkania po najemcach co oznacza, że pierwszą część dnia spędziłam "jeżdżąc" na szmacie. Dzięki temu, że zaczęliśmy od piątku plan został wykonany. Ciąg dalszy nastąpi jak spółdzielnia wykona nam jedną przeróbkę w łazience.
W drodze powrotnej odwiedziliśmy Teściową i zawieźliśmy jej naszą kapustę kiszoną. Wpadła też Szwagierka z rodzinką. Rozmawiało się nawet nieźle.
A teraz pora szykować się do pracy. Na szczęście ten pierwszy tydzień będzie tylko 4-dniowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz