czwartek, 10 grudnia 2015

ŚRODA 10 grudnia 2015 z Wrocławia

Od wczoraj jestem we Wrocławiu w sprawach zawodowych. Jutro firmowa wigilia i powrót do domu. W sobotę pakowanie i w niedzielę wyjazd na narty.

Szkolenie przeprowadzone. Skończyłam przed 16 więc ze spokojem zdążyłam na Jarmark Bożonarodzeniowy. Liczyłam, że będą szydełkowe bomb, ale nic z tego.  Wypiłam dwa  grzańce: świątecznego i malinowego. W międzyczasie się ściemniło więc choinkę zobaczyłam w pełnej okazałości. Kupiłam torbę na zakupy i wróciłam do hotelu. 

To tyle.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

9 września 2025 dzień 3 ze 108

Od początku września obserwuje z zachwytem w drodze do pracy niesamowity kolor światła jakie daje słońce. Do tego chmury/mgły. W takich ch...