Ostatnie
godziny roku 2018. Wszędzie podsumowania, analizy, postanowienia, plany….
Ale
zanim podsumowanie ku pamięci muszę odnotować:
v
weekend
8-9 grudnia 2018 spędzony u H. i W, zakończony koncertem SDM. Między opadami
deszczu udało nam się zrobić ognisko i wypić grzańca.
v
Weekend
15-16 grudnia 2018 spędzony w stolicy: było
niesamowicie. Najpierw „Czarodziejski flet” Mozarta w Teatrze Wielkim, który absolutnie
nie jest zrealizowany jak tradycyjna opera, w zasadzie poza śpiewakami operowymi
cała scenografia jest wyświetlana na ekranie; są też elementy kina niemego. Zupełnie
inne podejście do opery. W niedzielę wizyta na 30 piętrze PKiN ( nie pamiętam z
dzieciństwa, żeby ta winda tak szybko jeździła?), potem
spacer w zaśnieżonych Łazienkach i spotkanie ze znajomymi i wyjście na
koncert. W poniedziałek rano szybkie śniadanie o 6 rano w hotelu i prosto z
pociągu do pracy.
A potem
to już ostatnia prosta do Świąt… udało się w istotnym zakresie przygotować wszystko
co trzeba. I nie ma znaczenia, że tylko 50% okien jest umytych.
Jaki
był Anno Domini 2018?
Ten rok
upłynął pod znakiem polskiego kina, koncertów, wycieczkach rowerowych i
górskich. Zawodowo było bardzo dobrze: mimo dużej ilości projektów jakoś udało
się nie oszaleć; do tego awans :-) Prywatnie też było dobrze, mimo trudnych
relacji ze Szwagierką. Zrealizowaliśmy kolejną inwestycję w nieruchomości
- to będzie alternatywa dla emerytury z ZUSu
i PPK.
Na świecie
i w kraju szaleństwo polityków….. każdy dba o swoje interesy i kupuje głosy
wyborców niestety na ich koszt z odroczonym terminem płatności.
Wielu
ważnych ludzi odeszło…. Kora, Stańko, Oz, Kutz i wielu innych.
Anno Domini 2019
Nie
robię wielkim postanowień, które totalnie mają zmienić moje życie. Lepsze są
zmiany ewolucyjne. Ale kilkoma kwestiami chciałabym się - w
miarę możliwości zająć bardziej intensywnie
1
świadome przeżywanie kolejnych dni
2 język angielski – powrót do kontaktu na żywo
3 joga -
powrót na zajęcia.
Jako słowo przewodnie na AD2019
wybrałam SYSTEMATYCZNOŚĆ.
Najlepsze życzenia noworoczne!
OdpowiedzUsuń